Przełamanie Huraganu
Huragan Nowe Polaszki rozgrywał dzisiaj mecz jako gość w Grabowie z tutejszym Jareksem. Oba kluby zajmują miejsca w środku tabeli.
Mecz mógł fantastycznie rozpocząć się dla gospodarzy którzy otrzymali rzut karny za faul. Wspaniałą interwencją popisał się bramkarz Huraganu i dalej było 0:0. Goście co rusz atakowali bra mkę gospodarzy, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Pierwszą bramkę dla Huraganu zdobył po kontrze Mateusz Wojewski który chwilę po tym trafił w słupek. Gospodarze w I pierwsze połowie całkowicie grali pod dyktando Huraganu. Druga bramka była kwestią czasu i tak też się stało - Mateusz Wojewski po raz drugi zdobył bramkę. Wynik do przerwy 0:2. Po przerwie gospodarze wzięli się za odrabianie strat, ale było już za późno. Huragan grał mądrze piłką i oddalał zagrożenie od swojego pola karnego. W końcu gospodarze dopięli swego i zrobiło się 1:2. Huragan miał też swoje pojedyncze akcje, ale widać, że I połowa "wypomopowała" ich z sił. Pod koniec meczu zawodnik gości ujrzał 2 żólte kartki - w konsekwencji czerwoną i Huragan grał w "10". Gospodarze poczuli, że mogą zdobyć chociaż 1 punkt po tym meczu. Co chwilę pod bramką gości robiło się gorąco, ale wynik nie uległ zmianie.
Jareks Grabowo 1:2 Huragan Nowe Polaszki